
Serce to jeden z narządów w klatce piersiowej, obok płuc i aorty, która dostarcza krew do całego ciała. Niestety,...
Atopowe zapalenie skóry jest chorobą, która dotyczy 3% światowej populacji. Jej objawy są bardzo trudne do złagodzenia, a powodzenie terapii zależy od nastawienia pacjenta i współpracy z dermatologiem. Kluczowym zadaniem przed jakim staje osoba ze świeżo zdiagnozowanym AZS jest nauka właściwej pielęgnacji skóry.
Z tego artykułu dowiesz się: |
Atopowe zapalenie skóry ma swoje źródło w stanie zapalnym i jest schorzeniem przewlekłym, mającym tendencję do remisji i nawrotów. W pierwszej fazie atopii pojawia się tzw. marsz alergiczny - objawy skórne są mocniej nasilone, ale z czasem są zastępowane przez nieżyt nosa, alergiczne zapalenie spojówek, a nawet astmę. Leczenie AZS zależy od fazy choroby, wieku pacjenta oraz stopień nasilenia objawów, ale punktem styku wszystkich działań jest odpowiednia pielęgnacja. Gdy jest ona niewłaściwa lub niedostateczna nawet najlepsze leczenie za pomocą innowacyjnych leków nigdy nie będzie w pełni skuteczne. A to dlatego, że terapia atopowego zapalenia skóry jest żmudna i trudna. Codzienna higiena miejsc zmienionych chorobowo, za pomocą dermokosmetyków na problemy skórne powinna służyć dostarczaniu skórze substancji odbudowujących barierę ochronną naskórka, wyciszaniu stanu zapalnego oraz łagodzeniu świądu i napięcia skóry.
W czasie zaostrzeń warto mocno ograniczyć ekspozycję na alergeny, które mogą zaostrzać przebieg choroby. Punktem zapalnym, które mogą na nowo zaostrzać objawy AZS, są alergeny pochodzące z wykładzin, dywanów, firan i zasłon. Dlatego zaleca się zrezygnowanie z nich albo częste odkurzanie odkurzaczem zaopatrzonym w przeciwalergiczne filtry HEPA. Warto również postawić na intensywne wietrzenie pomieszczeń, unikanie smogu oraz odpoczynek w pościeli wykonanej z hipoalergicznych materiałów lub traktowanej neutralizatorami alergenów roztoczy kurzu domowego.
Osoby cierpiące na AZS powinny nosić bardzo przewiewne, bawełniane, ubrania, które należy prać w łagodnych, ekologicznych detergentach, w bardzo wysokiej temperaturze. Nie należy również przegrzewać, gdyż słona wydzielina z gruczołów potowych mocno nasila istniejące zmiany skórne. Mając zwierzęta domowe, warto również zweryfikować czy sierść nie jest dodatkowym czynnikiem drażniącym. Jeśli tak jest należy ograniczyć kontakt z domowymi pupilami.
Mamy karmiące dziecko z objawami atopii powinna skonsultować z dietetykiem klinicznym lub pediatrą czy nie warto wyeliminować z diety krowiego mleka, żółtych serów, jaj kurzych, ryb, soi, pszenicy, orzechów, słodyczy oraz ostrych przypraw. Warto jednak zaznaczyć, że atopia dziecka nie może być wymówką do porzucenia karmienia piersią. W czasie rozszerzania diety jadłospis matki i dziecka ustala się indywidualnie, biorąc dotychczasowe reakcje na pokarm. Każdy nowy produkt należy wprowadzać do diety ostrożnie w kilkudniowych odstępach. Za każdym razem zmianę warto skonsultować z dietetykiem, bądź lekarzem.
Jaki wpływ na atopowe zapalenie skóry ma nastawienie psychiczne? Świąd, pieczenie i ból daje się niejednej osobie z AZS we znaki. Może to powodem dodatkowego stresu i napięcia. By poprawić sobie komfort codziennego życia, warto wprowadzić pewną powtarzalność nawyków w ciągu dnia. W przeciwnym razie stres może stać się przyczynkiem do nasilenia objawów. Stałe nawyki, rytuały powinny dotyczyć pór posiłków, snu, aktywności i odpoczynku. Aktywność fizyczna jest niezwykle ważna, ale zbyt duża intensywność ćwiczeń prowadzi do nadmiernego pocenia, drażnienia skóry przez chlor oraz źródłem urazów.
Ruch na świeżym powinien odpowiadać wewnętrznym potrzebom i możliwościom atopików. Tajemnicą poliszynela jest, że promieniowanie słoneczne ma dobry wpływ na skórę, pod warunkiem. że ze słonecznej kąpieli korzystamy z zachowaniem zdrowego rozsądku i z wykorzystaniem zdrowych kosmetyków do opalania.
Specjaliści zajmujący się leczeniem AZS zgadzają się, że utrzymanie barierowej funkcji skóry oraz opanowanie świądu jest priorytetowym celem leczenia. W przeciwnym razie skóra będzie zawsze podrażniania przez różne alergeny, a to może stać się przyczyną kompulsywnego drapania. Zaostrzone zmiany AZS zlokalizowane na zgięciach kończyn, twarzy i szyi często ulegają nadkażeniom bakteryjnym, grzybiczym i wirusowym. Pojawia się więc błędne koło - skóra podatna jest na czynniki zewnętrzne, które w pewnych warunkach mogą zaostrzać przebieg choroby. Do takich "wyzwalaczy atopii" należy zanieczyszczone, suche, klimatyzowane powietrze, silne detergenty będące składnikiem chemii gospodarczej albo drogeryjne kosmetyki.
Nieodpowiednia pielęgnacja za pomocą drogeryjnych kosmetyków oraz przebywanie w niekorzystnych warunkach temperaturowo-wilgotnościowych powoduje, że bariera lipidowa skóry ulega uszkodzeniu. Często powodem nie jest brak świadomości, ale trudność w doborze kosmetyku. Sporo osób z AZS z powodów finansowych rezygnuje z części kosmetyków, sięgając głównie po kremy lub balsamy. Rezygnacja z kosmetyków do mycia często sprawia, że osoba z AZS zmniejsza częstość mycia rąk i twarzy, obawiając się podrażnienia skóry.
! | Ograniczenie mycia powoduje wzrost ryzyka nadkażeń bakteryjnych - woda nawet z łagodnym środkiem myjącym świetnie radzi sobie z patogenami, również z florą przejściową. W czasie mycia unieszkodliwia się 60-80% bakterii. |
Mycie za pomocą łagodnych zmywa również z powierzchni skóry również pyły i toksyczne związki opadające z powietrza. To dlatego większość zaostrzeń u atopików przypada na miesiące zbieżne z sezonem smogowym i grzewczym.
Jakościowy dermokosmetyk na atopowe zapalenie skóry nie powinien mieć w składzie mydła, siarczanów, alergenów białkowych oraz związków roślinnych. Powinien za to łączyć w sobie cechy nawilżająco-natłuszczające z właściwościami myjącymi. W aptece internetowej możemy spotkać się ze specjalistycznymi syndetami do mycia lub żelami z formułami opartymi o proste aminokwasy. Im krótszy skład dermokosmetyku tym większe prawdopodobieństwo, że skóra atopowa będzie go tolerować. Dobór właściwego kosmetyku na atopowe zapalenie skóry to jedno, a właściwa technika to drugie. Aby podrażniona skóra miała pełną ochronę trzeba przestrzegać kilku kluczowych zasad:
Kluczowe w pielęgnacji skóry z AZS są kąpiele. Warto mieć na uwadze, że woda z naszych kranów wraz z silnymi detergentami takimi jak mydła czy drogeryjne żele pod prysznic zamiast pomóc, dodatkowo podrażnia wrażliwą skórę osoby z atopowym zapaleniem skóry. Warto wprowadzić do codziennych rutyn kąpiele z dodatkiem emolientów odbudowujących lipidową warstwę ochronną skóry. Szukając odpowiedniego emolientu warto szukać takich pozbawionych olejów mineralnych (np. parafiny), gdyż u niektórych atopików mogą nasilać objawy wyprysku.
Wiele osób zmagających się z atopowym zapaleniem skóry stawia również na kąpiel krochmalową, którą przygotowuje się przez rozpuszczenie 1-2 łyżek mąki ziemniaczanej w pół szklanki wody i dodanie do tego 2-3 litrów wrzątku. Tak przyrządzoną mieszaninę gotuje się jeszcze do zgęstnienia, a potem wlewa się do wanny z wodą. Kąpiel krochmalowa powinna trwać maksymalnie kilkanaście minut. Podobne właściwości posiada wspomniana już kąpiel w odwarze z otrąb pszennych. By go przygotować, należy 2-3 kg otrąb (można wykorzystać w tym celu worki lniane) gotować w kilku litrach wody przez 40-60 minut. Po tym czasie woreczek można wycisnąć i umieścić w pobliżu kranu, by woda opłukiwała go w czasie kąpieli. Podobnie jak w przypadku kąpieli krochmalowej trwa ona 10-15 minut.
Ja do pielęgnacji noworodka z AZS stosuje balsam emolientowy Atopigo. Jestem zadowolona z tego produktu, działa łagodząco i długo utrzymuje nawilżoną skórę.