
Serce to jeden z narządów w klatce piersiowej, obok płuc i aorty, która dostarcza krew do całego ciała. Niestety,...
W Polsce na refluks choruje ponad jedna trzecia społeczeństwa. To oznacza, że statystycznie nawet w małej, trzyosobowej rodzinie ktoś cierpi na ten problem. Jednocześnie jest on bardzo często bagatelizowany, co może skończyć się rozwojem dużo poważniejszych problemów. Jak wyglądają najnowsze wytyczne dotyczące leczenia refluksu?
Z tego artykułu dowiesz się:
Objawy choroby refluksowej przełyku występują raz – dwa razy w tygodniu u 20% osób w populacji ogólnej. Częstość występowania choroby refluksowej przełyku zwiększa się z wiekiem, w Europie szacuje się ją na 8,8–25,9%. Choroba refluksowa przełyku występuje z podobną częstością u mężczyzn i kobiet, ale jej powikłania obserwuje się częściej u mężczyzn.
Skoro tak duża część Polaków ma problem z refluksem, czemu tak mało się z tym robi? Odpowiedź jest prosta. Choroba refluksowa może objawiać się na kilka sposobów i nie wszystkie symptomy są oczywiste.
Sam refluks jest w zasadzie czymś normalnym. Dochodzi do niego nawet do 50 razy dziennie. Jednak jest to bardzo łagodne zarzucanie treści, które obejmuje obszar przełyku, który jest na to przygotowany.
Wiąże się to z koniecznością usunięcia z żołądka nadmiaru dwutlenku węgla, który się tam gromadzi w czasie jedzenia oraz pierwszych etapów trawienia pokarmu. Wraz z usunięciem gazu, może cofnąć się niewielka ilość treści żołądkowej. O chorobowym charakterze refluksu świadczy głównie, jak często występuje to zjawisko. Wielokrotne zarzucanie soku żołądkowego nie pozwala dolnemu odcinkowi przełyku się zregenerować i dochodzi do jego stopniowego uszkodzenia.
Inną kwestią jest skład treści żołądkowej. U 50% osób chorych na chorobę refluksową dochodzi również do cofania się soków trawiennych z jelita cienkiego. Mieszanka, która trafia wtedy do przełyku jest „bogatsza” o żółć i enzymy trzustkowe, co jeszcze bardziej uszkadza jego ścianki.
W związku z tym objawów refluksu może być kilka:
Ostatni objaw jest najszerzej znany i najłatwiej rozpoznawany przez pacjentów. Uczucie palenia lub bólu za mostkiem i w przełyku, niekiedy dochodzące aż do gardła często zmusza do wizyty w aptece. Jeśli ten objaw pojawia się jedynie sporadycznie i nie występują żadne z pozostałych, to nie ma się czym przejmować.
Najprawdopodobniej zjedliśmy coś, z czym nasz żołądek sobie nie może sprawnie poradzić. Jeśli jednak zgaga pojawia się często lub wręcz ciągle, lub pojawiają się któreś z pozostałych objawów, warto udać się do lekarza. Nieleczony refluks może prowadzić nawet do rozwoju nowotworów przewodu pokarmowego.
Jednak już teraz możemy spróbować stwierdzić, jak lekarz zareaguje na nasze objawy. Po stwierdzeniu, że może w naszym przypadku chodzić o chorobę refluksową, konieczne będzie ustalenie, jak zaawansowany jest problem. Dokładniej, czy pojawiają się „objawy alarmowe”, do których zaliczamy:
JEŚLI JUŻ TERAZ ZAUWAŻASZ U SIEBIE, KTÓRYŚ Z TYCH OBJAWÓW – KONIECZNIE UDAJ SIĘ DO LEKARZA!
W przypadku stwierdzenia, któregoś z tych objawów, lekarz zleci gastroskopię z pobraniem wycinka do biopsji. Jest to konieczne by gastroenterolog ocenił, jak poważne są zmiany chorobowe i czy nie jest konieczna interwencja chirurga.
Kiedy, żaden z „objawów alarmowych” nie występuje, to najprawdopodobniej choroba nie jest na tyle rozwinięta, by nie dało się jej cofnąć. W kolejnym kroku konieczne jest ocenienie takich czynników ryzyka jak
Pierwszym krokiem do wyleczenia refluksu będzie oczywiście zmiana stylu życia, ale wsparcie farmakologiczne też jest wskazane.
W przypadku kiedy objawy są epizodyczne, pojawiają się raz na jakiś czas, stosuje się przeważnie łagodniejsze środki.
Zalecane są leki zmniejszające produkcję kwasu żołądkowego z grupy antagonistów receptora histaminowego. Do niedawna najpopularniejszą substancją z tej grupy była ranitydyna. Została ona jednak całkowicie wycofana z rynku, ze względu na zawartość szkodliwej substancji – pozostałości poprodukcyjnej. Na ten moment raczej nie przewiduje się powrotu tych leków na rynek. W wachlarzu możliwości lekarskich pozostaje jednak jeszcze famotydyna. Jest ona lekiem dostępnym wyłącznie na receptę.
Dla bardziej uciążliwych objawów przewidziana jest nieco inna droga leczenia. U nich zalecane jest zastosowanie leków z grupy inhibitorów pompy protonowej. Te substancje, podobnie do antagonistów receptorów histaminiowych, hamują wytwarzanie kwasu żołądkowego. Jednak robią to poprzez nieodwracalną dezaktywacją „fabryki” jaką jest pompa protonowa.
W zależności od tego czy taka terapia zadziała czy nie, zaleca się albo stopniowe zmniejszanie dawki i wygaszenie terapii (przy pozytywnym efekcie leczenia) lub dołączenie kwasu hialuronowego z siarczanem chondroityny lub alginianów (jeśli leczenie jest nieskuteczne).
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by ten ostatni krok wykonać wcześniej. Połączenie inhibitora pompy protonowej z alginianami zdecydowanie lepszy efekt niż leczenie wyłącznie jednym z nich. Poprawa w tym przypadku występuje o 20% częściej!
A co z lekami zobojętniającymi? Oczywiście również mogą być użyteczną bronią w walce z refluksem. Jednak mimo bardzo dużej skuteczności mają kilka wad. Przede wszystkim działają krótko. Po godzinie od ich zastosowania objawy mogą wrócić i niekiedy również się nasilić. Dodatkowo mogą zaburzać wchłanianie niektórych leków oraz powodować działania niepożądane (biegunki, zaparcia, wzdęcia – zależy od składu preparatu).
Mgr farm. Piotr Miszczuk
PS
Dla tych co trafili tu z FB lub IG mam obiecane zakończenie historii Alexisa St. Martina. Zmarł on w 1880 roku w Kanadzie, przeżywając blisko pół wieku z dziurą w brzuchu. Po śmierci nie został jednak od razu pochowany, jak to ludzie mają w zwyczaju. Jego bliscy zwlekali z pogrzebem do momentu, aż jego ciało nie będzie w dość poważnym stadium rozkładu. W ten sposób upewnili się, że dzień po pochówku, nie zostanie on odkopany i wykorzystany jako materiał badawczy czy eksponat muzealny (a byli chętni!).
Refluks żołądokowo-przełykowy (RZP) to schorzenie, w którym treść żołądkowa cofa się do przełyku, powodując zgagę, pieczenie i dyskomfort. Oto kilka domowych sposobów, które mogą pomóc w łagodzeniu objawów refluksu żołądokowo-przełykowego:
Pamiętaj, że powyższe wskazówki dotyczą domowych sposobów łagodzenia objawów refluksu żołądka, ale nie zastępują one profesjonalnej opieki medycznej. Jeśli objawy są nasilone, powtarzają się lub utrzymują przez dłuższy czas, zawsze zalecam skonsultowanie się z lekarzem w celu odpowiedniej diagnozy i leczenia.